Socjalizacja to obecnie dość często spotykane pojęcie nie tylko w  socjologii czy psychologii, ale także w rozwoju i wychowaniu psów.  Dużo słyszy się o tym jak jest ważna i jakie skutki może wywołać jej brak.  Współczesne trendy mają  ogromny wpływ na to, w jaki sposób szczeniaki powinny być socjalizowane, kiedy i w jakich warunkach.

Socjalizacja to nabywanie umiejętności społecznych, w tym komunikowania się z innymi psami i ludźmi, nauka bycia psem czyli kontrolowania swoich emocji, nabywanie strategi radzenia sobie, poznawanie innych gatunków oraz otaczającego świata:

w tym przedmiotów, dźwięków, zapachów,  miejsc itd. Okres wzmożonej socjalizacji odbywa się między 3 a 12 tygodniem życia psa. Doświadczenia nabyte w tym okresie wpływają na przyszłe zachowanie psa, a także jego poziom pewności siebie, lękliwości czy agresywności.

Tak w dużym skrócie można zdefiniować pojęcie socjalizacji, odnoszące się to kształtowania psów.  Czytając tak zbudowaną definicję nasuwa się tylko jedna odpowiedź: TAK- powinno się socjalizować zwierzęta, TAK-socjalizacja jest ważna. A co na to same szczeniaki ? Czy każdy pies gotowy jest na socjalizację, czy każdy pies może być w określony sposób socjalizowany wg gotowych przepisów z książek, blogów czy poradników ? NIE.

Socjalizacja powinna być dostosowana do szczeniaka, każdy z nich jest inny. Wynika to zarówno ze wczesnych doświadczeń z hodowli, rasy, ale także genów i predyspozycji genetycznych danego psa.  Socjalizując na siłę, by odhaczyć kolejny punkt z listy można czasem bardziej psu zaszkodzić niż pomóc. Pies musi być emocjonalnie gotowy na zetknięcie się z pewnymi sytuacjami, a jego przewodnik powinien doskonale wiedzieć, jak zachować się w danej sytuacji, jak w razie potrzeby okazać mu wsparcie. Oswajanie z otoczeniem i otaczającym światem jest bardzo ważne i pomaga zapobiegać wielu problemom w przyszłości, dlatego powinno być robione stopniowo i świadomie. To, że szczeniak we wczesnym okresie chłonie wszystko jak gąbka nie oznacza, że należy fundować mu wszystko na raz. Takim działaniom nie kształtujemy wcale pewnego siebie psa, który nie będzie w przyszłości stwarzał problemów – warto o tym pamiętać wybierając szkołę dla szczeniąt.

Wiele szkół ma w swojej ofercie psie przedszkola – nasza także 🙂 Nie sztuką jest jednak zbudować grupę składającą się z kilku szalonych szczeniaków, pokazać kilka komend i dać im pełną możliwość „zabaw”  z innymi psami do upadłego. Nie tak powinno wyglądać stopniowe poznawanie świata. Nie każdy pies jest gotowy, aby poznać 5 innych psów jednocześnie (choć istnieją i takie szkoły, gdzie na zajęciach przebywa od 10 do 20 szczeniaków, a prowadzący nawet nie pamiętają ich imion, no bo niby jak ? ) O zgrozo takich szkół się unika! Indywidualne podejście jest niemożliwe. I nawet jeśli takie interakcje między psami wyglądają na zabawę, daję słowo – zabawą nie są. Psy podczas kontaktów społecznych ze swoim gatunkiem nie tylko się bawią, ale nabywają wielu doświadczeń i umiejętności; dobrych i złych. Puszczone samowolnie w ten nieznany im świat,  często nie mając na takich zajęciach wsparcia ze strony opiekuna uczą się, że światu nie należy ufać, że otoczenie wcale bezpieczne nie jest i że trzeba uczyć się działania „na własną łapę”. To już od początku rujnuje zaufanie między psem a przewodnikiem, a czy nie jest to jeden z punktów oferty psiego przedszkola ? Owszem!

Podsumowując: zarówno socjalizacja, jak i psie przedszkole są dla szczeniaka bardzo ważne, gdyż odpowiednio przeprowadzone zajęcia, dostosowane do możliwości psa i jego opiekuna pozwalają na wprowadzenie psa w świat, z którym przyjdzie mu się zmierzać na co dzień, trzeba jednak zwracać szczególną uwagę na to, jak reaguje pies, co nam komunikuje i czy jest gotowy na zmierzenie się z danym bodźcem czy sytuacją. Musimy także nauczyć się odpowiednio odczytywać sygnały psa i odpowiednio reagować.

Więcej o psim przedszkolu znajdziecie tutaj: